piątek, 4 kwietnia 2014

Wielki mały powrót

Ajajaj... Nie publikowałam od niepamiętnych czasów. 
Co się ze mną działo przez cały marzec?
Hmm... Nic szczególnego. Obijałam się :-D
No może nie do końca. 
Mam teraz dosyć dużo dodatkowych zajęć i ciężko mi znaleźć dodatkowy czas na cokolwiek poza nauką i wysiłkiem fizycznym. 
Ale wiedziałam, że ta chwila prędzej czy później nadejdzie - nowe prace!
Zacznijmy od zaległości!

I - coś z mojego nowiuśkiego zeszytu 
Kto to jest, to już sami określcie. Interpretacja dowolna. 


II - Komiks sprzed tygodnia kolorowany przy użyciu GIMPa. 
Grafikiem nie jestem jak widać. :)
Nigdy nie mogę spokojnie obejrzeć wszystkich kadrów - wymiękam przy no. 5
Śmiech Undertakera jest wysoce zaraźliwy.


III - Dzisiejsza praca
Technika - długopisy
Widać, że więcej w tym serca niż rozumu. 90% to bezmyślne machanie długopisem po kartce.
Nie jest źle, chociaż może lepiej by było jakbym zostawiła róże na głowie w jaśniejszym odcieniu. Niestety na lekcjach przyrody nie szkicuje się najlepiej. ;)